W dużej mierze to właśnie od opon zależy nasze bezpieczeństwo na drodze, szczególnie w trudnych warunkach – podczas deszczu i w porze zimowej. Dobre opony skracają drogę hamowania, poprawiają przyczepność i dają więcej przyjemności z jazdy. Dlatego na oponach nie należy oszczędzać. Jak sprawdzić, czy ogumenie w naszym aucie jest w zadowalającym stanie?
Stan opon możesz sprawdzić samodzielnie!
Sprawdzanie kondycji ogumienia jest praktyczną i przydatną umiejętnością, z której warto korzystać zarówno podczas sprawdzania zużycia posiadanych opon, jak i przy ich zakupie, gdy decydujemy się na używane.
W każdym modelu samochodu wygląda to nieco inaczej – mówi specjalista z Serwisu Opon Speedgum. – Dlatego na początek warto zapoznać się z wytycznymi dla konkretnego auta i tego się trzymać.
Nie trzeba iść do zakładu wulkanizacyjnego, aby określić stan opon samochodowych. Poniżej prezentujemy parametry, które są istotne dla bezpieczeństwa oraz komfortu jazdy, a także podpowiadamy, gdzie szukać wiedzy niezbędnej do samodzielnego przeprowadzenia inspekcji.
Sprawdzam opony – na co zwrócić uwagę?
Przyjmuje się, że nie należy jeździć z oponami, które mają więcej niż 10 lat. Skąd jednak wiedzieć, kiedy wyprodukowano konkretny egzemplarz? Wiedzy o tym dostarcza kod umieszczony na boku opony. Zaczyna się on literami „DOT”, a kończy cyframi. Interesują nas cztery ostatnie. Oznaczają one tydzień w roku oraz rok produkcji. Dzięki temu możemy z dużą dokładnością określić, kiedy powstała każda sztuka. Nie zostaniemy także wprowadzeni w błąd przy zakupie używanych gum. Zapis „1005” oznacza, że opona została wyprodukowana w 10. tygodniu roku 2005.
Idąc dalej, należy obejrzeć oponę w poszukiwaniu wad fabrycznych i wynikających z eksploatacji. Niepokojące są: wszelkie nierówności i wybrzuszenia, silniej otarta jedna strona, ostre przedmioty wbite w gumę, rozcięcia i rozwarstwienia. Bieżnik nie może być płytszy niż 1,6 mm, jednak dla zachowania bezpieczeństwa i korzystania z pełni możliwości należy wymieniać opony, gdy wartość ta osiągnie 3–4 mm.
Jeżeli opony wyglądają w porządku na postoju, czas na test w trakcie jazdy – tylko tak można wykryć np. niewłaściwe wyważenie. Tutaj naszą uwagę powinny zwrócić: wibracje (zarówno samej kierownicy, jak i całego samochodu) „bicie” opon, nienaturalnie wysokie spalanie.
Gdy już zdecydujemy się na konkretne opony i zostaną one poprawnie założone oraz wyważone, od naszego podejścia będzie zależało, jak długo nam posłużą. Powinniśmy co dwa tygodnie sprawdzać poziom ciśnienia w oponach i ewentualnie je dopompowywać. Aby określić, jakie ciśnienie powinniśmy utrzymywać, należy zerknąć do instrukcji, sprawdzić w wiarygodnym serwisie w sieci lub zasięgnąć porady w serwisie wulkanizacyjnym.