Coraz częściej nabywamy ciężkie samochody terenowe. Po co? Oczywiście po to, by poczuć pod sobą moc silnika i móc pojeździć sobie po nieco trudniejszym terenie. Może się jednak okazać, że taka podróż i tak skończy się w błocie. Oto kilka ważnych informacji, które mogą się przydać w takiej sytuacji (jeśli oczywiście nie chcemy wzywać do pomocy maszyn rolniczych).
Budowa – czyli z z czego składa się wyciągarka off-road?
Każda wyciągarka off-road, ma na pierwszy rzut oka bardzo prostą budowę. Ot, bęben z nawiniętą liną. Jednak taki mechanizm, jest w rzeczywistości dosyć skomplikowany. Składa się on bowiem z wielu, bardzo ważnych elementów.
1. Lina.
Najważniejszy element wyciągarki, to z pewnością lina. Tak, wyciągarka off-road może posiadać linę stalową, bądź syntetyczną. Lina stalowa, jest co prawda cięższa i mniej wygodna w użyciu, ale z drugiej strony, charakteryzuje ją znacznie większa wytrzymałość. Z kolei lina syntetyczna, nie posłuży nam już tak długo. Łatwiej może się ona przecierać i szybciej nasiąknie wodą. Jest jednak lżejsza i łatwiejsza w obsłudze.
2. Bęben
Bęben, to na pierwszy rzut oka dosyć prosty element. Jednak w praktyce okazuje się, że wcale taki nie jest. Jeśli mówimy o dobrej jakości wyciągarce, to również i bęben musi być umocowany stabilnie. Tuż przy bębnie, będzie znajdować się również dodatkowy zestaw kół zębatych, dzięki którym uzyskana siła ciągu będzie jeszcze większa.
3. Silnik
W wyciągarkach, mamy przeważnie do czynienia z silnikami elektrycznymi. Są one wygodniejsze i dość wydajne.
4. Rolka
Rolka, to kolejny element który jest potrzebny do prawidłowego użycia wyciągarki. Każda wyciągarka off-road, powinna je posiadać. Dzięki nim, lina jest dokładniej nawijana i możemy uniknąć zakleszczenia się jej na bębnie.
Pamiętajmy o akcesoriach!
Podczas wyciągania samochodu z off-roadowej pułapki, może się okazać niezbędne użycie różnych szekli i bloczków, umożliwiających wyciągnięcie samochodu z błotnistej opresji. Czasami bowiem, bezpośrednie przymocowanie do auta, może doprowadzić do jego uszkodzenia.
Najlepiej sprawdzają się różnego rodzaju łańcuchy stalowe. Nie straszne im betonowe bloczki, drzewa i wiele innych, terenowych przeszkód.